14 czerwca w czytelni Biblioteki Pedagogicznej w Garwolinie odbyły się warsztaty Domowy. Rodzinne Historie o słowach. Na zajęcia przyszły rodziny wcześniej zaproszone. Było osiem rodzin , dwanaścioro dzieci w wieku od 2,5 do 10 lat. Warsztaty trwały niecałe dwie godziny, rozpoczęły się o godzinie 17.00. Warsztaty przeprowadziłam wykorzystując materiały na stronie. Łatwiejsze zabawy wykonywały dzieci młodsze (zgadywanie obrazków), a zabawy które wymagały umiejętności czytania dzieci starsze.
Na początku spotkania rzucając piłką dzieci wypowiadały swoje imię i mówiły dowolny wyraz na literę swojego imienia. Młodsze dzieci miały z tym problem, korzystały z pomocy rodziców. Przy tym ćwiczeniu było dużo śmiechu, gdy któryś z uczestników powiedział mało znane słowo np. bakłażan.
Rodzice nie byli bardzo chętni do wymieniania wielu słów przez 30 sekund, za to dzieci starsze nie miały z tym problemów i prześcigały się na zmianę. Młodszą Julię 4,5 letnią mama pięknie naprowadzała do wymawiania słów poprzez krótkie pytania typu: -„ Jak się nazywasz? A twoja siostra? Itp.
Uczestnicy spotkania byli zachwyceni książką Michała Rusinka Jak przekręcać i przeklinać. Dzieci dobrze bawiły się przy zgadywaniu znaczeń słów Chuligator , Pomindorek Dinożaury i Wchody. Największą trudność mieli z odgadnięciem słowa Pomindorek. Zaciekawił ich tytuł (słowo przeklinać) i dodatkowo przeczytałam im kilka wymyślonych przekleństw przez autora. Byli zdziwieni jak ładnie takie dziwne wyrazy brzmią. Największy zainteresowaniem cieszyły się kostki dydaktyczne do tworzenia słów. Przygotowałam 6 kompletów kostek i w małych grupkach tworzyli wyrazy. Bardzo łatwo i szybko tłumaczyli znaczenie danego powstałego słowa. Młodszym uczestnikom pomagała babcia lub mama. Oto wynalazki słowne dzieci, które powstały przy rzucaniu kostką:
Ponadjęzykowy –słownik wyrazów
Zajezykarnia – nauka słów lub język się plącze od słów
Ponaddeszczowy - ulewa, wielki deszcz
Ankaprzynos – Anka z dużym nosem
Przykluczowy – bryloczek, łańcuszek do kluczy
Odkluczowy – pan od kluczy
Ponadkluczanka – torebka na klucze
Przykluczarnia – sklep z kluczami
Podeszczowy – podeszwy w deszczu
Podkluczowy – klucz pod wycieraczką
Pobalonowy – choroba po locie balonem
Uczestnicy warsztatów bardzo chętnie chwalili się swoimi rodzinnymi słowami. Pozostali próbowali odgadnąć, co ono znaczy. Im wyraz był trudniejszy i nie można było skojarzyć danego przedmiotu lub wykonywanej czynności, tym większą dzieci miały satysfakcję z tych osób, którym zadawały taką zagadkę. Przy tej okazji dzieci mogły dowiedzieć się od rodziców, kiedy i co mówili będąc małym dzieckiem. Na zakończenie spotykania wykonały ilustrację do wybranego swojego słowa po czym nastąpiła ich prezentacja i opis.
Najwięcej czasu poświęciłam na rozmowę z rodzicami i dziećmi o przyniesionych przez nich do biblioteki rodzinnych słów. Sama dzieliłam się własnymi słowostworami rodzinnymi nawiązując do ich wypowiedzi.
Dzieciom i rodzicom warsztaty bardzo się podobały, nie zauważyłam znudzenia na ich twarzy dzieci. Wszyscy chętnie brali udział w zabawach. Lepiej pracowały i były bardziej twórcze dzieci starsze. Natomiast rodzice dzieci młodszych pamiętały więcej okoliczności powstawania danego wyrazu.
Dzięki uczestnictwu w państwa programie w przyszłym roku szkolnym przygotuję dla dzieci przedszkolnych i uczniów klas młodszych propozycję zajęć bibliotecznych z wykorzystaniem zabaw językowych. Ten program był dla mnie wielką inspiracją do tworzenia własnych scenariuszy w których wykorzystam pomysł tworzenia nowych wyrazów i określania jego znaczenia.
Oprac. Grażyna Witak
Opis historii słowa
Sampity = skarpety
Gdy Wiktor przyjechał do mnie poprosił o sampity , a ja nie wiedziałam o co mu chodzi. Po kilku chwilach domyśliłam się, że to są skarpety. Wiktor wymyślił całą nazwę wcześniej, a ja nie wiedziałam o tym. Do tej pory w rodzinie czasami używamy tej nazwy mówiąc o skarpetkach.
Słowa przekręcone i używane przez babcię w jej rodzinie to redeśko= krzesełko oraz kobletki (kartofelki)
Barbara Skierkowska( babcia)
Wiktor Skierkowski( wnuczek) 7 lat
…………………………………………………………………………………………………………………………..
Robak=pendraiw
Pendraiw to trudne słowo i skojarzył sobie, że robak bo zjada wszystko, tak jak na pendraiwie można wszystko zapisać.
Inne wyrazy: zastaw =staw, papucie=kapcie, ciapy=kapcie, kuku=kura
Nie było konkretnych okoliczności przy powstaniu tych słów. Dziecko zaczęło tak mówić od razu.
Agnieszka Tusińska - mama
Wojciech Tusiński 8 lat
Dawid Tusiński 10 lat
…………………………………………………………………………………………………………………………
Brzuchal=przezwisko wujka Szymona
Gdy wujek był w przedszkolu miał brzuszek mały i koledzy nazwali go brzuchal. Pomimo tego, że od tych czasów upłynęło już 45 lat przezwisko jest nadal aktualne i używane. Wszyscy w danej miejscowości kojarzą mnie jego siostrę(mamę Szymona) jako siostrę Brzuchala.
Pierzynka = położenie się na kimś kto leży na boku i przykrycie go swoim ciałem zamiast koca.
Gdy byłam mała tata kładł się na boku i oglądał telewizję wołał mnie gdy byłam mała i kładłam się na jego boku i go głaskałam po plecach. Tak razem oglądaliśmy telewizję. Współcześnie podobnie robię z moimi synkami. W naszym domu jak ktoś leży i woła pierzynka to wszyscy wiedzą o co chodzi.
Pulpi=nazwa psa
Młodszy syn Szymon nazwał psa Pulpet, ale ta nazwa bardzo kojarzyła się z jedzeniem i była długa, więc ja skróciłam ją do słowa Pulpi i tak już zostało do dziś.
Gajty =majtki
Młodszy syn Szymon nazwał tak majtki i nazwy tej używał przez klika lat. Na każdą moją uwagę ,że to nie są gajty tylko majtki odpowiadał, że to gajty.
Łopatować= kopać
Na trzecie urodziny mój syn Michał dostał duży samochód i grabki z łopatką do piachu. Rozpakował prezent i swojemu koledze z podwórka podał grabki, a sam wziął łopatkę. Powiedział:
-„Paweł weś glabki, ja wezme łopatę i będziemy łopatować”.
Grażyna Witak (prowadząca warsztaty )mama
Szymon Witak 9,5 lat
…………………………………………………………………………………………………………………………
Tudek=brzuszek mamy
Taton=traktor
Kojban=kombajn
Dedo= dekold
Monio=smoczek
Kosirka=sikorka
Kontrójt=trójkąt
Tudek,taton,kojban te słowa przypominają mi jak Bartuś był mały. Słowo dedo jest to krótsza nazwa dekoldu. Słowo kosirka i kontrójt to Baruś przekręcił sylaby.
Bartuś bardzo lubił jeździć traktorem z dziadkiem i mówił taton, kojban bo było mu prościej.
Okoliczności powstania innych słów nie pamiętam.
Anna Serzysko - mama
Bartosz Serzysko 10 .lat
…………………………………………………………………………………………………………………………..
Jojo = radio
W łazience mieliśmy kabinę z prysznicem i radiem. Często mu włączałam radio
Bartek pokazywał na radio i mówił jojo czyli prosił mnie bym mu włączyła radio.
Kaka = tata
Nikoś mój drugi syn miał problemy z wymową literki t i długo z nim ćwiczyłam wymowę tej głoski. Mówił kaka zamiast tata oraz koko zamiast kto to.
Ewa Sobór - mama
Bartosz sobór 10 lat
Nikodem Sobór 8 lat
…………………………………………………………………………………………………………………………
Mafetka = marchefka
Gdy byliśmy w sklepie Karolinka pokazywała i mówiła: „ mama to zupki to „ wskazywała palcem na marchewkę mówiąc mafetka. Chciała bym kupiła marchew do zupy.
Haitka = herbatka
-„Wiktorku co chcesz soczku ? – Nie.
Herbatki? – Tak haitki - odpowiadał Wiktorek.”
Uto=auto
Wiktorek skracał słowo auto i tak mówił na samochody.
Nuk =smoczek
Dawidek 2,5 roku na smoka mówi nuk. Jak mówię może to jest monio to odpowiada ,że nie to jest nuk. W całej rodzinie naszej mówimy na smoczka nuk.
Niank= kotek
Karolinka (7 lat) mówiła do młodszego braciszka Dawida: -„ Krowa robi muu, kotek robi miaałł,”Dawidek się temu przysłuchiwał i na kota zaczął wołać niank.
Dziudzio= dziadek
Gdy mówiłam Karolince chodźmy do dziadka lub do dziadzia to ona mówiła, że do dziudzia i tak mówiła bardzo długo.
Ninio=koń
Dawidek (2,5 lat) pokazując na obrazku konia mówi ninio.
Agnieszka Zadrożna - mama
Wiktor Zadrożny 10 lat
Karolinka Zadrożna 7 lat
Dawid Zadrożny 2,5 lat
…………………………………………………………………………………………………………………………..
Palołka= parasolka
Ten wyraz powstał z wiersza „Poszła Ola do przedszkola, zapomniała parasola..” Słuchając tego wiersza powstało słowo palołka. Julia długo mówiła na parasol palołka.
Lapot=laptop
Będąc u babci chciała oglądać bajki na laptopie i przekręciła to słowo w lapot.
Inne słowa których używała bo tak jej było łatwiej to:
Piechucha= pielucha tetrowa
Hambulen=hamburger
Magdoland=magdoland
Pusku=picie ,napój
Gągonek= ogonek
Monika Mucha mama
Julia Mucha 7 lat
………………………………………………………………………………………………………………………..
Kalka=Natalka
Natalka tak na siebie mówiła. Skracała słowo i wyszło jej kalka.
Cić =królik
2,5 letnia Asia tak mówi na króliki, najprawdopodobniej od słowa kic,kic.
Mariola Salamończyk mama
Natalka Salamończyk 4,5 lat
Joanna Salamończyk 2,5 lat
Oprac. Grażyna Witak
.